Przyjemność z palenia shishy jest tym większa, im bardziej profesjonalny osprzęt do niej posiadamy i im lepszej jakości jest sama fajka. Ta kwestia nie ulega wątpliwościom i raczej nie znajdzie się nikt, kto chciałby się z tym kłócić. Teza, że tani, kiepskiej jakości sprzęt jest w stanie dorównać markowemu i z wyższej półki jest na tyle kontrowersyjna, że nie próbują jej powtarzać nawet kompletni nowicjusze. Jednakże niewielu z nich zdaje sobie sprawę z tego, jak kolosalne znaczenie mają naprawdę dobre węgle do fajki wodnej i ile od nich tak naprawdę zależy.
Węgle węglom nierówne
Chociaż można kupić tani i łatwy do rozpalania węgiel do shishy z domieszkami chemicznymi, które ułatwiają jego zapalenie, to po pierwsze jest on przez zawartość chemii zdecydowanie niezdrowy, a po wtóre spalając się produkuje gryzący w oczy dym o nieprzyjemnym zapachu, który potrafi skutecznie zniechęcić do fajek wodnych nawet największego zapaleńca. Oszczędzenie raptem paru złotych nie jest warte nieprzyjemności, jakie są związane z jego używaniem i zdecydowanie lepiej postawić na bardziej naturalne i zdecydowanie zdrowsze rozwiązania.
W przypadku samego palenia tytoniu, nawet specjalnie spreparowanego do wodnej fajki, ciężko mówić o zdrowiu, ale dobrze przygotowany tytoń z dodatkiem melasy zawiera w stosunku do papierosowego śladowe ilości nikotyny i innych szkodliwych substancji. Dlatego nie warto kalać go byle jakim paliwem i warto zainwestować w profesjonalne węgle do fajki wodnej, które wykonane są jedynie na bazie naturalnych substancji roślinnych.
Jaki węgiel jest najzdrowszy i najbardziej polecany przez koneserów?
Największym wzięciem cieszy się węgiel do shishy wyprodukowany z poddanych karbonizacji łupin orzecha kokosowego. Jest wysoce kaloryczny, co sprawia, że pali się długo i osiąga wysoką temperaturę. Dodatkowo ma niską popielność, dzięki czemu wydziela niewiele dymu, który jest praktycznie bezwonny. Posiada niekiedy niewielką domieszkę tapioki, ale jest ona stosowana wyłącznie w celu uzyskania bardziej jednolitej i twardej konsystencji i nie wpływa negatywnie na jego niewątpliwe walory.
Drugie pod kątem nie tylko popularności, ale także i jakości, są węgle do fajki wodnej bambusowe, które są łatwiejsze w rozpalaniu od kokosowych. Co prawda palą się przez to nieco szybciej od nich, ale są także tańsze i często poleca się je początkującym. Alternatywą dla wyżej wymienionych mogą być oczywiście węgielki nasączone specjalnymi substancjami, które rozpalają się od razu, ale kupując je należy uważać, żeby nie nabyć tych nasączanych chemicznie. Powinny być w stu procentach naturalne.
Artykuł sponsorowany
